Postanowilam jednak pisac o zyciu, nie chce reklamowac marek odziezowych, czy zabawkowych na kosmetykach tez srednio sie znam, tak wiec ide na zywiol. Pisze dla siebie i dla swoich dzieci, aby kiedys moc odtworzyc te wazne wydarzenia w ich zyciu.
Tak wiec dzisiaj postanowilam wam przedstawic moj drugi cud swiata.
Na imie jej Hania i od 25 maja 2016 roku dala nam drugie tyle szczescia niz mielismy dotychczas.
I dla przypomnienia pierwsze szczescie czyli Wiki. Tu na zdjeciach w nowej dla niej roli starszej siostry.
Tak wiec zycze sobie wiecej zapalu i wytrwalosci w tak ostatnio modnym wsrod mam ,,blogowaniu''